Ulasan Hotel Villa Baltica

Najgorsze miejsce, w jakim nocowałem. Hotel o bardzo niskim standardzie. Apartament był co prawda przestronny, ale panowało w nim nieznośne gorąco. Znajduje się on na poddaszu, na 4. piętrze (winda dociera tylko do 3. piętra). Przy temperaturach powyżej 20 stopni klimatyzacja jest niewystarczająca, co sprawia, że w pomieszczeniu jest bardzo duszno. Na plus mogę zaliczyć garderobę, dużą sypialnię oraz łazienkę wyposażoną w wannę i prysznic. Niestety, jakość wykończenia pozostawia wiele do życzenia. Brak ekspresu do kawy (dostępne tylko saszetki Nescafe) oraz filiżanek do kawy (są jedynie dwie szklanki do wody). Nie działa telewizor (żaden kanał tv w sypialni nie był dostępny). Obsługa recepcji była nieuprzejma i nieprofesjonalna, absolutnie nie na poziomie oczekiwanej gościnności. Gdy chciałem wypożyczyć deskę i żelazko, musiałem zejść na recepcję, ponieważ przez 5 minut nikt nie odpowiedział na dzwoniący telefon. Okazało się, że recepcjoniści byli zajęci rozmową między sobą, ignorując dzwoniący telefon. Poszliśmy do hotelowej restauracji, gdzie kelnerzy rozmawiali między sobą i przez prawie kwadrans nikt do nas nie podszedł, mimo że byliśmy jedynymi gośćmi. Zrezygnowaliśmy i opuściliśmy restaurację. Podczas śniadania panuje duży chaos, stoły są brudne. Potrawy nieodprawione. Pokój nie został sprzątnięty przez cały dzień, mimo, iż nie było na drzwiach kartki “nie przeszkadzać”. Panie pokoje bezczelne. Przestrzegam potencjalnych gości. Nigdy więcej!