Przejazdem zajrzeliśmy na obiad. Z miejsca przywitał nas właściciel obiektu, zaprosił do stołu, zaproponował gościnę. Na nasze nieszczęście nie mieliśmy gotówki, a kartą nie można było płacić, ale nie stanowiło to problemu dla Gospodarza i jego Brata. Zostaliśmy uraczeni przepysznym omletem berberyjskim, sałatką warzywną i frytkami, a w zamian nie chciano od nas kompletnie nic. Sumienie nie pozwoliło nam od tak odjechać i udało się uskubać 50 MAD, żeby chociaż trochę wynagrodzić ten dobry gest. Zachowanie Gospodarza i jego Brata w pozytywny sposób przerosło nasze oczekiwania. Wspaniali ludzie. Samo miejsce wygląda bardzo dobrze, było widać, że jest zadbane i pełne radości o czym świadczyła, na żywo grana muzyka, i śpiewy z jadalni. Polecam zajrzeć tam każdemu kto przejazdem będzie w okolicy, a i tym którzy szukają dobrej bazy wypadowej na wypady w marokańskie góry.
Terjemahkan