Hotel Era

Ogólnie oceniłem ten hotel na 2 kropki jako słaby tylko i wyłącznie z uwagi na uprzejme traktowanie gości przez Panią Justynę D. oraz Panią Martę R. z obsługi recepcji hotelowej. Gdyby nie ten fakt wystawiona przeze mnie ocena moich doświadczeń byłaby jeszcze niższa o jedną wartość. W hotelu ERA przebywałem i nocowałem od dnia 17 lutego do dnia 25 lutego 2025 roku w ramach oferty: „Zimowy wypoczynek”. Ogólnie był to bardzo zły hotel, a cały pobyt był dla mnie wielkim rozczarowaniem. Świadczone tam usługi były w mojej ocenie na bardzo niskim poziomie. To co mnie zaszokowało najbardziej podczas pobytu w tym hotelu to wielokrotne wejścia osoby lub osób nieupoważnionych do miejsca mojego zakwaterowania podczas mojej nieobecności i jazdy na nartach w pobliskim ośrodku narciarskim. Miało to zawsze miejsce pomimo każdorazowo zawieszanych przeze mnie na drzwiach pokoju zawieszki hotelowej z napisem:”Nie przeszkadzać”. Po powrocie z nart do budynku hotelowego ERA kilkukrotnie stwierdziłem w pokoju ślady ingerencji i dokonanych uszkodzeń mojego mienia prywatnego. Pod koniec mojego pobytu ujawniłem kradzież z mojego miejsca zakwaterowania nowego, wysokiej jakości i niemałej wartości mojego termosu wykonanego ze stali nierdzewnej. Poza tym w tym samym okresie czasu stwierdziłem również występowanie śladów bardzo mocnych zabrudzeń na rzeczy stanowiącej mienie hotelowe, co zostało przeze mnie niezwłocznie zgłoszone w godzinach rannych do Pań z serwisu sprzątającego hotelu ERA. Obie Panie w przeprowadzonej rozmowie nie potrafiły wyjaśnić obecności tych silnych zabrudzeń na nieużywanym i czystym wcześniej ręczniku hotelowym będącym własnością hotelu. Zaistniałe zdarzenia spowodowały że zostałem zmuszony do codziennego zabierania ze sobą na stok narciarski oraz na posiłki z pokoju hotelowego własnych wartościowych rzeczy osobistych, w tym sprzętu elektronicznego i wartościowej odzieży. Było to dla mnie ogromną uciążliwością i przyczyną sporej utraty czasu. Poza tymi skandalicznymi sytuacjami doświadczyłem również negatywnych wrażeń w części restauracyjnej. Ogólnie przez cały pobyt atmosfera podczas posiłków była fatalna, a jednego dnia podczas śniadania zaobserwowałem karygodne i w mojej ocenie chamskie zachowanie jednej z Pań kelnerek kierujących obraźliwe uwagi pod adresem jednego z klientów hotelu. Dodatkowo niejednokrotnie jakość posiłków serwowanych na obiadokolacje była bardzo zła. Zdarzało się, że potrawy mięsne były niejadalne, gdyż mięso było częściowo surowe i bardzo twarde. Tak na przykład było w przypadku serwowanych rolad mięsnych, kawałków drobiu, bądź żeberek. Przed zakończeniem pobytu w hotelu ERA zetknąłem się z jeszcze innym przykrym incydentem. Po spędzonej nocy w pokoju hotelowym spostrzegłem obecność na skórze śladów ukąszeń, których wygląd oraz silny świąd wskazywały, że pochodzą od ukąszeń pluskiew. Powyższe okoliczności, których doświadczyłem w hotelu ERA, a zwłaszcza brak zapewnienia bezpieczeństwa klientom podczas zakwaterowania całkowic